Młynek młynkowi nierówny, czyli jaki młynek do kawy będzie mielił najlepiej.
Dlaczego młynek do kawy jest taki ważny? Czy ten ze śmigiełkiem jest lepszy od tego po dziadku? Na co zwracać uwagę wybierając nowy? Opowiem o tym krótko, świadomie pomijając pewne aspekty. Będzie trochę technicznie, ale jeżeli stoicie przed wyborem młynka, warto dobrnąć do końca.
Zanim przejdę od młynków, jeszcze kilka słów o samej kawie. Każdy kolejny etap przetwarzania ziaren skraca ich termin przydatności do spożycia. Kawa trafia do nas z farm, zwykle za pośrednictwem firm handlujących zielonym ziarnem. W odpowiednich warunkach (temperaturze, wilgotności, zapakowaniu, czy nawet naświetleniu) zielone ziarno powinno być przechowywane nie dłużej niż przez 12 miesięcy. Potem zaczyna tracić swoje walory smakowe. Kolejnym etapem jest palarnia. Tutaj znowu, termin przydatności do spożycia często wynosi nawet 24 miesiące. Powinniśmy jednak przyjąć, że kawa najlepiej będzie smakować nie później niż 2-3 miesiące do daty palenia.
I dochodzimy do sedna sprawy, czyli młynka. Zmielona kawa ma właściwości higroskopijne. Bardzo szybko chłonie wilgoć, tracąc przy tym walory sensoryczne. Jednym słowem wietrzeje. Własny młynek pozwala nam zmielić kawę bezpośrednio przed przygotowaniem, co gwarantuje możliwie najlepszy smak. Pozwala nam też dopasować stopień zmielenia kawy do metody parzenia, bo kawy zmielonej pod espresso nie zaparzymy dobrze w ekspresie przelewowym i odwrotnie.
Młynek do kawy musi być młynkiem żarnowym. Żarna składają się z dwóch elementów: jednego zamontowanego w obudowie, drugiego zamontowanego na osi (lub innym ruchomym elemencie) umożliwiającej regulację. W ten sposób możemy ustawić pożądaną przez nas grubość mielenia i mieć pewność, że kawa przechodząc przez żarna będzie miała dokładnie taką wielkość cząsteczek, na jakiej nam zależy. Krótko mówiąc zaparzy się równo. Młynki naszych dziadków były młynkami żarnowymi i choć zwykle nie dają możliwości ustawienia grubości mielenia, to do robienia kawy np. w kawiarce moim zdaniem sprawdzą się znakomicie.
Są jeszcze dwie kwestie, które mają duży wpływ na jakość przemiału i - co za tym idzie - cenę młynka. Pierwsza z nich to materiał, z którego zostały zrobione żarna. Te najpopularniejsze to młynki z żarnami ceramicznymi. Są trwałe, tanie w produkcji, dają zadowalający efekt. Jeżeli przyjrzymy się droższym młynkom okaże się, że mają żarna ze stali. Stal daje dużo większą możliwość precyzyjnej obróbki, są m.in. ostrzejsze, co pozytywnie wpływa na jakość przemiału. Drugą kwestią, na którą warto zwrócić uwagę to sposób zamontowania ruchomego żarna. W prostszych konstrukcjach ręcznych młynków oś, na której jest zamocowana rączka (na górze) i ruchomy element żarna (na dole) połączona jest z obudową w jednym miejscu, Drugim elementem stabilizującym konstrukcję jest właśnie dolne żarno. Wadą tego rozwiązania jest to, że im grubsze mielenie ustawimy, tym bardziej podczas mielenia żarna zmieniają pozycję względem siebie. Czyli przemiał jest mniej precyzyjny. W bardziej zaawansowanych konstrukcjach oś stabilizowana jest w co najmniej dwóch punktach. Dzięki temu ustawienie grubszego mielenia nie wpływa na zmianę pozycji żaren. Przemiał jest równiejszy.
Czy młynek jest potrzebny? Zdecydowanie. Mając młynek możesz wyciągnąć z ziaren więcej smaku. I to niezależnie od ich jakości. Czym się kierować wybierając młynek dla siebie? Po pierwsze, ulubioną metodą parzenia kawy. Prostsze młynki mogą sobie nie poradzić z zadowalającym zbyt drobnym zmieleniem kawy do espresso lub zbyt grubym, do Chemexa. Po drugie, gdzie i dla ilu osób najcześciej robimy kawę. Do domu wybrałbym większy młynek, mieści więcej kawy, jest wydajniejszy. Za to nie za bardzo zmieści się w torbie. Po trzecie, nasze oczekiwania. Jeżeli to Twój pierwszy młynek, to niech to będzie najprostszy młynek żarnowy. Od czegoś trzeba zacząć, a z czasem zawsze można wymienić sprzęt na lepszy. Z drugiej strony nie warto słuchać że młynek za mniej niż 500 zł do niczego się nie nadaje. No i po czwarte musi się podobać! A jeżeli właśnie szukasz młynka dla siebie, tutaj sprawdzisz co dla Ciebie mamy!
A jeżeli chcesz przetestować młynek przed zakupem, wpadnij do naszej kawiarni! Czekamy (prawie) w centrum Warszawy, na Łuckiej 18!
Armand Ziemiński - szef i Head Barista kawiarni Kawałek, certyfikowany SCA Brewing Skills Professional. Zza kawiarnianego baru chętnie odpowiada na wszystkie pytania dotyczące kawy. Na szczęście kawa to jego pasja, bo bycie tatą skutecznie uniemożliwia znalezienie czasu na kolejne hobby.
Komentarz (1)
Ja na święta od siostry dostałam młynek ariete i okazał się świetny! Używam kilka razy w tygodniu i jest naprawdę spoko. A kawę to ja uwielbiam
Zostaw komentarz